CENTRUM RYSUALA

stawiam pomnik na ziemi i zabijem soczka, choć nie do końca(serce bije ale mózg się zużył)

Wstaje z grobu i duszę Księżniczkusię

No to ja też nie mam i bede żyć wiecznieXD

No bo masz pijaną duszęXD Zamienia się w centaura i wiejeXD

Wsadza w gardło soczka tymbciową duszę zmieszaną z Czeską Vodką

Wgalopowuje ponownie tym razem na bolero i bolero zgniata(odcina) bucefałowi klejnoty. Bucefał staje się wałachem(Bez Jaj!)

Zeskakuje z tatarskiego konika i zamienia się w centaura i ucieka ze stadem *NMM*

Jadę dalej na swoim Tatarskim koniku a Bolero skacze w przepaść z wodą. Bucefał z Palomą też skaczą, a Bucefał zaczyna tonąć bo jest za gruby. Bolero wypływa na brzeg i ucieka

Ale Bolero jest wałaszkiem i skopał Atenie tyłek i podstawia nogę mirandusowi który się potknął, a pijana paloma nie może utrzymać się w siodle

Moje koniki zawracają i Bolero(większy od mirandusa, serio) przewala Mirandusa, a Mirandus swym ciężarem zgniata Palomę. Biorę do słoiczka duszę palomy i dolewam do niej czeskiej Vodki. Wsiadam na t ...

Trzymam się dzielnie na koniku i taranuje konie Palomy stadem koni od ciotki

Wjeżdża na swym tatarskim koniku i Taranuję Palomę

Robie drugi najazd na nice i biore duszyczkę Nicee do słoiczka z duszyczką Soczka. Duszyczki się mieszają i wychodzi Czeska Vodka

Galopuje na Nice. Konik Tatarski taranuje ją i zdeptuje jej duszyczkę uciekam za drzewa

Wbiega na swoim tatarskim koniku z duszą soczka w słoiczku

Moja Kelpie wbiega z zstrumieniem wody i bierze gasi ogień taranuję stadem konisię i jej konie

Ja tam biore jeszcze konie z stajni ciotki i tak będze z ok. 40-60 końmi

Mój konik wraca do mnie i wsiadam na konika tatarskiego, teraz biegne z wszystkimi końmi świataXD

Mnie soczek nie dosięga i nadal gnam na swym tatarskim koniku

Gdy zjadam metkę ruszam swoim tatarskim konikiem na konisię zwalam konisię z siodła. Znikam znowu z pola bitwy

Uciekam z pola bitwy na swoim tatarskim koniku. Za drzewkiem jem metke tatarskąXD

A ja Tatarski wojownik i uciekam konno od mocy Soczka. Nagle moc trafiła mojego tatarskiego konika. Umiera a ja biore 2 konika

Fiolka udając że nie żyje udaje nie zywą. Kiedy Soczek się odwraca, wskakuje na soczka i udusiłam go

Wskakuję znowu na rydwan i popędzam Zewa. Nabijam na miecz soczka, potem Konisię, a na końcu Agnieche. Wsadam je na grilla

Unikam sera.... Biore spleśniałe ciasto truskawkowe i napycham Grzficzke ciastem. Uciekam na drzewo gdzie nikt nie jest wstanie mnie dosięgnąć